Majtki menstruacyjne – opinie

Bokserki sprawdziły się idealnie. Dobrze przylegają do ciała, co zapobiega przeciekom. Są przy tym bardzo wygodne i nic nie obciera. Bardzo gruba warstwa chłonna, majtki nosiłam przez ok 10h w najbardziej obfite dni. Jedyne minusy na ten moment to bardzo długi czas schnięcia po praniu i było trochę gorąco w upalne dni, ale jest to zrozumiałe ze względu na grubość wkładki. Bardzo polecam, pierwszy raz czułam się pewnie w majtkach okresowych!

Kupiłam dwie pary - wersję heavy i wersję light. Heavy świetnie się sprawdza na dzień pierwszy okresu (u mnie średnio-obfity, ale dość bolący, kiedy nie lubię używać produktów jak kubeczek czy dysk menstruacyjny). A wersję light noszę w ostatnie dni miesiączki, gdy krwi jest już mniej i znowu - nie chce mi się aplikować do tego dysku. Sprawdzają się świetnie! Na noc mam bokserki (też od MyOra) - razem to mój niezawodny zestaw na mega przyjemny i bezproblemowy okres.

Idealne! prane zgodnie z instrukcją nie zostawiają plam na jasnym materiale. Nic nie śmierdzi i faktycznie nie trzeba prać od razu 🙂 nie wiem jaka jest szacowana chłonność, ale i tak przewyższa moje oczekiwania. Planuje dokupić jeszcze kilka sztuk.

Mam kilka par majtek menstruacyjnych i wszystkie robią robotę. Ale te są najstaranniej wykonane, najprzyjemniejsze w dotyku i najwygodniejsze z wszystkich jakie mam. Po prostu produkt o jakości premium - niezawodny.

Bardzo fajne i wygodne majtki menstruacyjne, chłonne, dobrze się sprawiły na razie po pierwszym użyciu. Po 12 godzinach niestety trochę mi zaczęły przeciekać i zabarwiły legginsy w kroku - ale dopiero po 12 godzinach noszenia w najbardziej obfity dzień okresu, gdzie tego dnia też uprawiałam jogging. Myślę, że to dobry wynik.

Majtki kupiłam trzy okresy temu. Komfort noszenia nieporównywalny do zwykłych podpasek. Wygodne, chłonne i bezpieczne, biorąc pod uwagę materiał, z których są zrobione. Polecam wszystkim.

mega chłonne i wygodne. naprawdę polecam, w szczególności na bardzo obfity okres

Te bokserki zmieniają życie na lepsze, naprawdę polecam. Sprawdzone w trudnych warunkach (endometrioza), więc polecam całym sercem!

Bardzo chłonne. Nie bałam się wyjść bez dodatkowej ochrony, a tego dnia dużo się ruszałam i ćwiczyłam. Dzięki temu że to bokserki to nic się nie przesuwa. Jedyne co, to przy pachwinach, tam, gdzie konczy się wkładka mi przeciekło i ubrudzilo nogi, ale w porównaniu do innych majtek nie było to duże zabrudzenie. Czekam na takie bokserki z przedłużoną wkładka również na pachwinach 💚

Ja nie wiem gdzie te majtki były przez całe moje życie - to jest niebo a ziemia!! Teraz dzielę swoje życie na to przed majtkami i nowe, wspaniałe życie po kupieniu majtek! Są mięciutkie, delikatne (jakbym jedwab nosiła prawie) dopasowane ale nie ciasne, nic nie ciągnie, nie wrzyna się, nic się nie odznacza dodatkowo pod ubraniem, po prostu są. Super pomysł z wydrukiem na majtkach informacji zamiast metki. Pięknie chłoną od razu, nic nie przecieka a warstwa chłonna jest tak rozprowadzona że pokrywa jeszcze kawałek miejsca do przodu i do tyłu tak że jest kawałek zapasu gdyby coś źle pociekło w jakiejś pozycji. Nie grzeją, nie odparzają, po prostu magicznie spełniają swoją rolę - nie chcę ich zdejmować! Nigdy więcej denerwowania się na sztuczne, przesuwające sie, odklejające, wylewające podpaski! Piorą się pięknie - na szybkim cyklu w 20 stopniach przepłukane, potem normalnie piorę z resztą prania w 30 stopniach i suszę na płasko. Jeśli je dobrze wysuszyć niczym nie pachną. Ferrari wśród majtek. Pierwsze uczucie bardzo dziwne kiedy je założyłam, że jak to tak w samych majtkach?! A teraz nie wyobrażam sobie inaczej. Wolność! Zakup życia, widać że jest to produkt bardzo przemyślany, od kobiet dla kobiet stworzony z miłością i dbałością o detale.

Nowa wersja bokserek jest bardziej komfortowa przez bardziej elastyczny materiał. Bokserki dają radę przy pierwszych dniach obfitej miesiączki (używam na noc), zwykła podpaska przeciekała. Bardzo dobrze olecam!

Bardzo wygodne, wersja 2.0 jest dla mnie bardziej komfortowa ze względu na to, że mam duży obwód uda (59cm) więc przy rozmiarze XL są idealne, poprzednia wersja tego modelu była taka "na styk". Idealne na noc i na obfite dni. Przyjemny materiał, zdecydowanie polecam.

Majtki nosiłam w pierwsze, najbardziej obfite dni okresu (aczkolwiek muszę zaznaczyć że mój okres w pierwsze dni jest po prostu obfity, tak mi się wydaje, ale nie jest mega obfity), nic nie przeciekło, nie puściło bokiem, chociaż ciągle musiałam to sprawdzać (to mój pierwszy okres z majtkami menstruacyjnymi), no i ten komfort, mam te z grubszym wkładem i miałam je na sobie ok. 8-10h, nie było żadnego zapachu, nie było uczucia mokrości, i nie byłam pobrudzona krwią, a gdy je zdjęłam zrobiłam test - przyłożyłam palec do wkładu od wewnątrz kilkukrotnie a on był czysty, wkład wszystko wchłania i majtki nie brudzą skóry 😱 byłam w szoku 🤯 to jest moje odkrycie ♥️

Jestem w szoku 🤯 majtki-bokserki nakładałam na noc, nic nie przeciekło, było komfortowo, jedynie rano gdy się obudziłam to nogawki się podwinęły, nie jestem też pewna czy wybrałam dobry rozmiar, wg tabelki jestem w środku rozmiaru M i taki wybrałam, ale mam wrażenie że są dosyć obcisłe, ale być może tak ma być, to moje pierwsze doświadczenie i nie jestem pewna 🤔 ale ich chłonność, brak zapachu i ten komfort 😱 rewelacja! ♥️

Myślałam, że ich nie potrzebuję. W końcu od kilku lat stosuje kubek menstruacyjny i nigdy nie miałam wpadki (no chyba że pokazywałam dzieciom jak się robi "świece").
Ojjj jak ja byłam w błędzie!!!
Po porodzie potrzebowałam czegoś bardziej chłonnego, bo okazało się, że mój kubeczek w nocy sobie nie radzi w pojedynkę. I wtedy u Wielozmiany dowiedziałam się o marce MyOra. Zamówiłam jedne, na które jeszcze musiałam czekać bo akurat nie było ich na stanie. To był cudowny szok! Nic nie przecieka, ubieram je w najbardziej obfity dzień, a raczej noc. Spokojnie wytrzymują 10h (pewnie dałyby radę i 12h ale mi te 10h w zupełności wystarczy). Normalnie to kubek musiałabym 3x opróżniać, a i tak pewnie by gdzieś przeciekło. Majtki menstruacyjne to był strzał w 10tkę.
Już odkładam na kolejną parę.
Kubeczek zostawię sobie na mniej obfite dni.

Pierwszy raz od naprawdę nie wiem ilu już lat, miałam spokojną noc podczas pierwszej nocy okresu
Obudziłam się w czystej pościeli i wyspana
Boże jakie to piękne!
Potrzebuje drugiej pary bokserek i jeszcze jednej pary na lżejsze dni
Kupuję kolejne!!

Spodenki sprawdziłam póki co podczas dwóch okresów z rzędu i powiem tyle - są SUPER. Pierwsze dwa dni mam zawsze mega obfite, tak serio serio obfite... ale spodenki dały radę zarówno w nocy, jak i w dzień, w ruchu. Nosiłam jej przez około 8h. Przyjemny materiał, wygodne, a w dodatku po prostu ładnie skrojone, śmiało można wyjść w nich na spacer, wyglądają jak zwykłe spodenki. Rozmiar XL w sam raz dla mnie (w biodrach mam 110 cm, uda 59 cm). Myślę, że będą moim nowym ulubionym produktem menstruacyjnym ze względu na to, że to takie 2w1, bielizna i ciuch 🙂

Po pierwszym założeniu wydawały mi się grube, ale w używaniu... po chwili nie czuje się, że się różnią od normalnej bielizny. Na początku trzeba się przełamać do ich używania i przyzwyczaić ale z czasem - wow. Warto.

Majtki użytkuję już od kilku miesięcy. Materiał jest gruby, solidny, cudowny w dotyku. Czuję, że moja skóra oddycha, nic nie przecieka, wszystko trzyma się na miejscu. Polecam!

Wygodne, miękkie, chłonne 🙂
Długo schną po praniu - trochę warstw jest 🙂
Następnym razem wzięłabym jeden rozmiar większe - mój standardowy rozmiar jest całkiem opięty.
Generalnie polecam, fajnie jest nie zmieniać podpasek i nie martwić się czy i ile leci krwi 🙂

Wygodne, miękkie, chłonne 🙂
Długo schną po praniu - trochę warstw jest 🙂
Następnym razem wzięłabym jeden rozmiar większe - mój standardowy rozmiar jest całkiem opięty.
Generalnie polecam <3

Przyznam, że początkowo miałam duże obawy. Jak to będzie je nosić, prać, czy nic nie będzie przeciekać, brudzić.. itd. Wyobraźnia podsuwa różne obrazki. 😉 Teraz z pełnym przekonaniem mogę powiedzieć, że POLECAM. Wygoda na maksa, z praniem zero problemu - i nie nie ma potoku krwi 😉 przy używaniu podpasek wydaje się, że jest jej nie wiadomo ile. Chętnie kupię kolejne. Ten model to mój faworyt

Przyznam, że początkowo miałam duże obawy. Jak to będzie je nosić, prać, czy nic nie będzie przeciekać, brudzić.. itd. Wyobraźnia podsuwa różne obrazki. 😉 Teraz z pełnym przekonaniem mogę powiedzieć, że POLECAM. Wygoda na maksa, z praniem zero problemu - i nie nie ma potoku krwi 😉 przy używaniu podpasek wydaje się, że jest jej nie wiadomo ile. Chętnie kupię kolejne. <3

Majtki MyOra to były moje pierwsze majtki menstruacyjne, więc nie mam jak ich porównać z innymi modelami. Ale innych już nie kupię bo noszą się rewelacyjnie 🙂 Niebo a ziemia. I są o wiele bardziej seksowne niż biała "pielucha". Nie testowałam jednak ich maksymalnej chłonności bo zawsze nosiłam je z kubeczkiem. Na razie kupiłam jedne, ale na pewno powiększe swój arsenał (suszenie zajmuje trochę czasu, myślę że 5 to minimum).

Świetny produkt. Kupiony dla nastoletniej córki. Wygoda i higiena.